CMOK SONG 2025

Termin: 21-23.03.2025

Miejsce: SP 13 w Bielszowicach ul. Ks. Jana Niedzieli 61

Zbiórka o 18:00 pod szkołą, odbiór dzieci w niedzielę o 14:15 spod Domu Kultury w Bielszowicach 

Do zabrania:

- zgoda rodzica

- pełne umundurowanie 

- ubrania i bielizna na dwa dni

- kosmetyczka (szczoteczka, pasta, szczotka lub grzebień, żel do mycia)

- mały ręcznik

- śpiwór

- karimata

- buty zmienne

- karty prób na stopnie i sprawności i na krzyż

- menażka lub miska

- kubek

- sztućce

- butelka z filtrem na wode

- dres do spania

- gotowe kanapki na kolacje w piątek 

- mały plecak lub worek sportowy

- jedzenie na dwa śniadania i kolacje (pieczywo, coś na kanapki, warzywa do podziału) pakujemy to co dzieci lubią i zjedzą oraz produkty, które nie wymagają lodówki 

- leki stałe z opisanym dawkowaniem

Nie zabieramy telefonów i urządzeń elektronicznych 




Koszt: 85 zł

Kod wpłat: 2025-imię i nazwisko-6707-CMOK

Termin zgłoszeń: 21.02.2025r - potwierdzenia płatności proszę przesyłać mailowo na adres patrycja.lesniewska@zhp.pl

Piosenka 1 - Taki mały ja

Lalala lalalalala lalalalala

Lalala lalalalala lalalalala

1. Chcę zobaczyć jeszcze trochę nim będę dorosły, bo moja dusza gna

W stronę zielonego ja, spakować plecak, wyruszyć w drogę, z moją drużyną, przygody nowe

Coś mówi mi, że to czas...

By zacząć nową podróż jak najdalej od domu

Choć dobrze mieć gdzie wracać, wrócę może za rok

Lub zacząć od początku, znowu żyć byle do piątku

Na zbiórki biec czym prędzej, taki jest już mój los


Ref: Taki mały ja, taki wielki świat

Druhna mówiła mi "walcz, bierz co swoje i nie pytaj"

Taki mały ja, taki wielki świat

A druh mówił, żeby dbać, o to, co płynie Ci w żyłach

Lalala lalalalala lalalalala, Bierz co swoje i nie pytaj

Lalala lalalalala lalalala Dbaj o to co płynie Ci w żyłach


2. Chciałbym z moją drużyną zobaczyć lodowce i deszczowy las

Kwiatów wiśni pełny kraj, zobaczyć zorzę i Alpy zdobyć, pływać wśród fal, Strusia przegonić

Coś mówi mi, że to czas...

By zacząć nową podróż jak najdalej od domu

Choć dobrze mieć gdzie wracać, wrócę może za rok

Lub zacząć od początku, znowu żyć byle do piątku

Na zbiórki biec czym prędzej, taki jest już mój los


Ref: Taki mały ja, taki wielki świat

Druhna mówiła mi "walcz, bierz co swoje i nie pytaj"

Taki mały ja, taki wielki świat

A druh mówił, żeby dbać, o to, co płynie Ci w żyłach

Lalala lalalalala lalalalala, Bierz co swoje i nie pytaj

Lalala lalalalala lalalala Dbaj o to co płynie Ci w żyłach


Bijeke mole ge gigi nija konohombi baba tene nambi biba taje słaje kena jambi

Bijeke mole ge gigi nija konohombi baba tene nambi biba taje słaje kena jambi


Lalala lalalalala lalalalala Bierz co swoje i nie pytaj!


Piosenka 2 - Obietnica

1. Kiedy serce zamarznie jak nos,

I nie chroni przed mrozem nasz dom

Nie zapomnij o strunach, to na pewno się uda (to na pewno się uda)

Ja zatańczę a ty śpiewaj, (śpiewaj)

Niech zaszumią w koło drzewa (drzewa)

Niech nasz dom przypomni sobie

Kiedy życiem tchnął (kiedy życiem tchnął)


Ref: Póki jeszcze nas na to stać

Nie przestańmy się kochać i śmiać

Póki można żyć inaczej, to nie dajmy się rozpaczy

Bo ta rozpacz mieszka w nas

Może nam w ramiona wpaść

A jej uścisk jest jak pętla szubienicy


2. Śmiej się ze mną i tańcz (tańcz)

Póki zima za oknem i wiatr

Póki wiatr lodem nie przeminie

Myśl ze mną o lecie (myśl ze mną o lecie)

Ja zatańczę a ty śpiewaj (śpiewaj)

Niech zaszumią w koło drzewa (drzewa)

Niech iskierka w ogniu gra

A my szukajmy dnia (a my szukajmy dnia)


Ref: Póki jeszcze nas na to stać

Nie przestańmy się kochać i śmiać

Póki można żyć inaczej, to nie dajmy się rozpaczy

Bo ta rozpacz mieszka w nas

Może nam w ramiona wpaść

A jej uścisk jest jak pętla szubienicy


3. Bawię się z tobą w chowanego (bawię)

Twarz masz jednak wciąż zmęczoną (zmęczoną)

Chowam Ci się znów za kwiatek

Będę twoją żoną (tak, będziesz moją żoną)

Przeczekamy srogie zimy (zimy)

Zimy wiosny i jesienie (jesienie)

Latem będę wracał wciąż

Ja, twój mąż

Tak, Ty. mój mąż


Ref: Póki jeszcze nas na to stać

Nie przestańmy się kochać i śmiać

Póki można żyć inaczej, to nie dajmy się rozpaczy

Bo ta rozpacz mieszka w nas

Może nam w ramiona wpaść

A jej uścisk jest jak pętla szubienicy


Komentarze

Popularne posty